Po raz dziesiąty dziękowaliśmy za dar Chrztu Świętego

W pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego Kościół obchodzi święto Chrztu Pana Jezusa. Stało się tradycją Świątyni Opatrzności Bożej, że w wigilię tego święta Darczyńcy dziękują Bogu za dar sakramentu, który przed laty wprowadził nas do wspólnoty Kościoła i dał nadzieję zbawienia.

Pierwsza dziękczynna Eucharystia za dar Chrztu Świętego została odprawiona w Panteonie Wielkich Polaków 12 stycznia 2013 roku – niemal cztery lata przed otwarciem dla wiernych drzwi Świątyni Opatrzności Bożej – i od tej pory jest celebrowana co roku.

Już po raz dziesiąty do rodzącego się Sanktuarium Opatrzności Bożej przybyli wierni, by dziękować za dar Chrztu Świętego i polecać Bogu rodziców, którzy przed laty poprosili Kościół o chrzest dla swych dzieci. Wciąż groźna pandemia sprawiła, że uczestników liturgii było mniej niż przed laty, jednak ksiądz kustosz Tadeusz Aleksandrowicz przypomniał, że ogromna liczba wiernych z całej Polski modli się wspólnie z obecnymi w Świątyni, łącząc się z nimi za pośrednictwem transmisji internetowej.

Eucharystii przewodniczył ksiądz kustosz, a koncelebrowało ją z nim trzech kapłanów.

Ksiądz Aleksandrowicz wygłosił również homilię.

Nawiązując do czytań liturgicznych, wyraził nadzieję, że być może w dalszej przyszłości do liturgii chrztu dołączone zostaną słowa z Ewangelii świętego Łukasza: Ty jesteś moim Synem umiłowanym. W Tobie mam upodobanie, podkreślające fakt, że staliśmy się wszyscy dziećmi Bożymi. Bóg jest miłością i nas do miłości uzdolnił. Ten dar powinniśmy rozwijać i pielęgnować, mówił ksiądz Aleksandrowicz.

W procesji z darami zaniesiono przed ołtarz kosz z intencjami złożonymi i nadesłanymi jak co roku przez Darczyńców. Wielu z nich nie może być tutaj dzisiaj razem z nami – zaznaczył podczas rozpoczęcia Mszy św. ksiądz kustosz – ale są z nami na sposób duchowy poprzez transmisję. Kosz z intencjami jest zewnętrznym znakiem, że modlimy się w o wiele większej wspólnocie wiary niż tylko obecni w Świątyni.

Na zakończenie Eucharystii ksiądz Aleksandrowicz dziękował wszystkim Darczyńcom – tym, którzy przybyli do Świątyni i tym, którzy uczestniczyli w Eucharystii duchowo. Wyraził nadzieję i ufność w to, że dożyjemy tego czasu, gdy będziemy mogli swobodnie, w wypełnionej po brzegi Świątyni, wyrażać Bogu swoje dziękczynienie.

Liturgii towarzyszył Zespół Wokalno-Instrumentalny Canticum Gratiorum przy Sanktuarium Opatrzności Bożej w Wilanowie. Dziękując jego członkom, ksiądz Aleksandrowicz powiedział, że być może w dalszej przyszłości zespół zyska miano Chóru Świątynnego. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że ksiądz Marcin Ziajkowicz, często włącza się do zespołu, grając na oboju.

Podczas dziękczynnej Eucharystii za dar Chrztu modliliśmy się także w intencji śp. Longina Komołowskiego. Pogrzeb tego człowieka „Solidarności”, wicepremiera, ministra, działacza opozycji demokratycznej, który zasłużenie spoczął w Panteonie Wielkich Polaków odbył się pięć lat temu.

Tu przeczytasz relację z pogrzebu Longina Komołowskiego.

W piątą rocznicę pogrzebu do Świątyni przybyły poczty sztandarowe „Solidarności”, rodzina oraz liczne grono przyjaciół i współpracowników Zmarłego, wśród których byli premier Jerzy Buzek, wicepremier Janusz Steinhoff i liczni posłowie. Ta modlitewna pamięć, która nie słabnie z upływem lat, dowodnie świadczy o tym, jak wspaniałym człowiekiem był Zmarły i w jaki sposób realizował przypadające na ten dzień słowa z listu św. Jana Apostoła: Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.

Po Eucharystii przyjaciele Longina Komołowskiego modlili się przy jego grobie, wygłaszali krótkie wspomnienia i składali wieńce. Modlitwę prowadził uczestniczący w koncelebrze ksiądz Mariusz Marszałek, pallotyn, obecnie związany z Doliną Miłosierdzia w Częstochowie, który był sekretarzem arcybiskupa wileńskiego i współpracował ze śp. Longinem Komołowskim przy wielu inicjatywach związanych z Polonią na Litwie.