Wspaniały koncert
Śpiewacy wychwalali Go swoimi głosami i potężnym echem płynęła miła melodia.
Syr 50
Mimo że w tym samym czasie w Warszawie miały miejsca trzy atrakcyjne wydarzenia muzyczne, na wykonanie Mszy F-dur Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego w Świątyni Opatrzności Bożej przybyło wielu słuchaczy. Dotyczy to zarówno próby generalnej jak i Koncertu Galowego, który rozpoczął się o godzinie 20.00 i był zwieńczeniem obchodów 99. rocznicy odzyskania niepodległości. Choć – co warte podkreślenia – wnętrze Świątyni może również pełnić funkcje największej w Polsce sali koncertowej, trzeba było dostawiać dodatkowe krzesła, a i tak część słuchaczy musiała stać.
Słuchacze byli zachwyceni zarówno samą kompozycją, która dowodnie wykazała, że uznanie, jakie żywili dla kompozytora jego współcześni było oparte na mocnych podstawach, jak i najwyższej klasy poziomem prezentowanym przez wykonawców.
Dodatkowym walorem koncertu były wyświetlane na ścianie ołtarzowej obrazy uzupełniające muzyczne treści oraz urzekająca, wielobarwna iluminacja Świątyni.
Msza F-dur była poprzedzona wykonaniem III części symfonii nr 1 “Chrztu” – Bogurodzica, autorstwa Pawła Sydora, w niezwykły sposób kontrastującej z dziewiętnastowieczną muzyką Poniatowskiego, a jednocześnie znakomicie ją dopełniającej. W kręgu zainteresowań młodego kompozytora szczególne miejsce zajmuje muzyka nawiązująca do idei patriotycznych i religijnych, a o wartości Bogurodzicy najlepiej zaświadczy fakt, że światowej sławy dyrygent Pedro Amaral nalegał, by poprowadzić nie tylko Mszę F-dur lecz także utwór Pawła Sydora, choć mógłby to uczynić sam kompozytor, który jest także dyrygentem.
W programie wydanym z okazji koncertu w Świątyni Opatrzności Bożej kardynał Kazimierz Nycz napisał między innymi:
W okresie zaborów powstawały najwspanialsze dzieła polskich pisarzy, malarzy i kompozytorów, a ich odbiorcy na całym świecie otrzymywali mocny sygnał o istnieniu pozbawionego swej Ojczyzny narodu. Msza F-dur Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego została skomponowana zaledwie trzy lata po zakończeniu najdłuższego w dziejach Polski Powstania Styczniowego. Ten wybitny, ceniony przez swych współczesnych kompozytor swą twórczością rozsławiał w świecie imię nieistniejącego kraju. Zapomniana przez wiele lat twórczość Poniatowskiego została przywrócona słuchaczom przez miłośników polskiej muzyki i nadano jej nowe, symfoniczne brzmienie. W takiej właśnie formie będzie wykonywana na całym świecie w 2018 roku, gdy będziemy obchodzić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Na koncert przybyli między innymi członkowie rządu z ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotrem Glińskim, metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, a także przedstawiciele korpusu dyplomatycznego z nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Salvatore Pennacchio oraz przedstawiciele partnerów tego wydarzenia: m.in. Fundacji PZU, KGHM z prezesem Radosławem Domagalskim-Łabędzkim i Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego z dyrektorem Marcinem Adamczewskim.
Miłośnicy dobrej muzyki byli urzeczeni również z tego względu, że znakomite warunki akustyczne, jakie zapewnia wnętrze Świątyni pozwala, by muzyka zabrzmiała w nim pełnią swoich barw i nie tylko nagrodzili wykonawców burzą długo niemilknących oklasków, ale i wymogli na nich bisy.
Koncert, który transmitowało Radio dla Ciebie po raz kolejny dowiódł, że Świątynia Opatrzności Bożej prócz funkcji sakralnych może również z powodzeniem pełnić związane nieodłącznie z religią funkcje kulturotwórcze.