W podzięce rządowi polskiemu w Londynie. Odsłonięcie tablicy w Panteonie Wielkich Polaków
3 lipca 2024 roku w Panteonie Wielkich Polaków odsłonięto tablicę upamiętniającą polski rząd na uchodźstwie w Londynie. Jego misja w czasie II wojny światowej pozwoliła uratować 40 tys. Polaków deportowanych do Związku Sowieckiego z zagarniętych w 1939 r. terenów Polski.
Inicjatorami upamiętnienia są członkowie Koła Polaków z Indii w Polsce i w Wielkiej Brytanii. Tablicę ufundowano ze środków Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.
W uroczystości odsłonięcia tablicy wzięli udział dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, prezes Koła Polaków z Indii z lat 1942-48 Andrzej Chendyński oraz Iwona Ryszkowska, przedstawicielka Koła Polaków z Indii z lat 1942-48 w Wielkiej Brytanii.
– Wspominamy dziś tych, którzy wyszli z nieludzkiej ziemi i szli szlakiem nadziei – mówił w swoim wystąpieniu dr hab. Karol Polejowski. – Rząd polski na uchodźstwie dbał o to, aby ci, którzy ocaleli, znaleźli godne miejsce do życia i przeżycia zawieruchy wojennej. Dzięki przychylności i pomocy władz Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii udało się ponad 40 tys. polskich cywilów kobiet, dzieci i osób starszych w różnych miejscach świata rozlokować. Tam w Indiach, Nowej Zelandii, Meksyku, krajach południowoafrykańskich znaleźli się w otoczeniu ludzi, którzy okazali im serce i pomoc.
Tablica sąsiaduje z Mauzoleum Prezydentów Rzeczypospolitej na Uchodźstwie, gdzie spoczywa śp. Prezydent RP Władysław Raczkiewicz. To właśnie dzięki jego staraniom udało się uratować życie polskich obywateli skazanych na tułaczkę przez sowieckiego okupanta, podkreślił dr hab. Karol Polejowski.
Andrzej Chendyński, prezes Koła Polaków z Indii z lat 1942-48 w swoim wystąpieniu podziękował Instytutowi Pamięci Narodowej i Adamowi Siwkowi, dyrektorowi Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN za zrealizowanie projektu tablicy.
Pełny tekst wystąpienia Andrzeja Chendyńskiego.
Przypominając polskie dzieje z września 1939 roku, Andrzej Chendyński mówił o dramatycznych losach setek tysięcy Polaków z kresów wschodnich: więzieniach, wywózkach w głąb sowieckiej Rosji, masowych mordach obywateli polskich. Po ataku Niemiec na ZSRR i przywróceniu stosunków dyplomatycznych pomiędzy Rządem RP na uchodźstwie a rządem sowieckim, ponad 40 tys. kobiet i dzieci, zdołało wraz z 78-tysięczną Armią Andersa opuścić Związek Radziecki. W następstwie późniejszych wydarzeń dotarli do Iranu, Indii, Palestyny, Nowej Zelandii, Brytyjskiej Afryki Wschodniej, a nawet do Meksyku.
– Dla uratowanych zaczęło się nowe życie, nadal tułacze, ale już na wolności, pod opieką polskiego rządu w Londynie – mówił Andrzej Chendyński. – Zorganizowano szkoły, harcerstwo, pobudowano kaplice i kościoły. Zapewniono niezbędne środki finansowe na realizację wszystkich zadań związanych z budową polskich osiedli. Dzięki pomocy Wielkiej Brytanii wiele krajów otworzyło swoje granice dla polskich wygnańców. Każde osiedle było małą Polską.
– Pomni naszej historii, a także tego, że dzisiaj za wschodnią granicą gore, jest wojna, wznosimy do Boga prośbę-modlitwę: przed Twe ołtarze zanosim błaganie, Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie – zakończył swoje wystąpienie Andrzej Chendyński.
Po uroczystym odsłonięciu tablicy, którego dokonali Iwona Ryszkowska, Andrzej Chendyński oraz dr hab. Karol Polejowski, nastąpiło jej poświęcenie przez kustosza Sanktuarium Opatrzności Bożej ks. Tadeusza Aleksandrowicza.
– Chciałbym, aby ta nasza Świątynia Opatrzności Bożej, która jest Wotum Narodu Polskiego, przechowała wszystko to, co jest piękne i wspaniałe w naszej historii – mówił ks. Aleksandrowicz. – Pochodzę z tego pokolenia, w którym nie wolno było uczyć się o polskim rządzie na uchodźstwie w Londynie.
Tablice upamiętniające ważne wydarzenia są wymazywaniem białych plam w historii Polski, podkreślił kapłan. Trzeba o tym mówić. Gdy nas nie będzie, niech mówią o tym te kamienne tablice. Dzięki temu nasi przewodnicy mogą przypominać odwiedzającym Świątynię o bardzo ważnych wydarzeniach w historii Polski, takiej historii, którą chcielibyśmy przechować dla następnych pokoleń, mówił kustosz Sanktuarium, zachęcając do modlitwy w intencji tych, którzy tworzyli patriotyczną historię Polski i o to, by polska historia toczyła się w wolnym kraju.
Uroczystość zakończyła się ceremonią złożenia wieńców przez przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej i Koła Polaków z Indii z lat 1942-48.