W krzyżu adorujemy miłość bez granic
Pod krzyżem człowiek może zobaczyć prawdziwe oblicze Stwórcy. Dopiero pod krzyżem rodzą się poważne pytania i nie sposób jest zadowolić się banalnymi odpowiedziami. W krzyżu adorujemy miłość bez granic – mówi ks. Piotr Celejewski, wikariusz Świątyni Opatrzności Bożej.
Krzyż jest punktem odniesienia do wszystkiego, co robimy w życiu. Krzyż znajduje się w centrum chrześcijaństwa. Wielu ludzi chciałoby usunąć krzyż ze swojego życia, uważając, że to znak zbyt trudny do zrozumienia dla dzisiejszego człowieka. Jednak krzyż jest wielką szansą dla człowieka, ponieważ dopiero pod krzyżem człowiek może zobaczyć prawdziwe oblicze Stwórcy. Dopiero pod krzyżem rodzą się poważne pytania i nie sposób jest zadowolić się banalnymi odpowiedziami. Pod krzyżem człowiek może powiedzieć Bogu: „Niech będzie tak, jak Ty chcesz”.
Krzyż dla apostołów na początku wydawał się znakiem hańby, przegranej, porażki, ale paradoksalnie okazał się znakiem zwycięstwa życia nad śmiercią, dobra nad złem, prawdy nad kłamstwem, miłości nad nienawiścią. My w krzyżu nie adorujemy cierpienia, ale miłość. „O jak przedziwna Twa łaskawość Panie – aby wykupić niewolnika, wydałeś syna.”
W krzyżu adorujemy miłość bez granic. Oto wielka tajemnica krzyża. Oto wielka tajemnica naszej wiary. Oto serce Boga wydane za nas. Tej tajemnicy człowiek nie mógł sam wymyśleć, mógł ją odkryć. Wypróbować odpowiedzieć swoim życiem na taką miłość. Ostatnim słowem w życiu człowieka jest śmierć. Ale jest też następne słowo: zmartwychwstanie. Pochodzi od Boga.
Mądrość krzyża polega na tym, aby zrozumieć, że po to, by ziarno przyniosło plon, musi obumrzeć, że w śmierci jest życie, że ubóstwo jest bogactwem, a każde cierpienie ma sens i nie chodzi o to, abyśmy nigdy w życiu nie cierpieli, ale o to, aby żadne cierpienie nigdy nie odłączyło nas od Stwórcy. Pójście za Bogiem zawsze związane jest z wejściem w noc. Świt nadejdzie nie natychmiast, ale na pewno nadejdzie. Bóg dotrzymuje swojej obietnicy. Nie zawiódł swojego syna. Po trzech dniach wskrzesił go z martwych. Krzyż to znak zwycięstwa.