Rocznica wielkiego narodowego zrywu
Królowo Polski! Wspominam dziś wraz z rodakami Powstanie Warszawskie. Przynoszę przed Twoje oczy tę walkę, ofiarę i śmierć — i błagam: ocal mój Naród przed podobnym wyniszczeniem! Ocal młode pokolenie! A równocześnie: Daj nam zachować tę samą miłość Ojczyzny, tę samą gotowość służenia sprawie Jej niepodległości i pokoju, jaka objawiła się w tamtym pokoleniu.
św. Jan Paweł II
80 lat temu, we wtorek 1 sierpnia 1944 o godzinie 17, wybuchło Powstanie Warszawskie, najkrwawsza i najdłużej trwająca miejska bitwa nowożytnej Europy. Po tysiącu siedmiuset sześćdziesięciu dziewięciu dniach niemieckiej okupacji, łapanek i ulicznych egzekucji Warszawa stanęła do nierównej walki, która miała przynieść wolność stolicy. Przez długie 63 dni powstańcy walczyli z wrogiem, oczekując na pomoc aliantów, która, tak jak we wrześniu 1939 roku, nie nadeszła…
I choć Powstanie skapitulowało, choć zginęło w nim 16 tysięcy polskich żołnierzy a 20 tysięcy zostało rannych, choć ofiarami walk było ponad 150 tysięcy osób spośród ludności cywilnej, choć w gruzach legły domy, kościoły i cenne zabytki historii, nie sposób nie docenić wpływu tej dramatycznej walki na zachowanie przez lata w ograniczonym zakresie, a potem odzyskanie pełnej już suwerenności naszej Ojczyzny.
Prawie wszyscy Uczestnicy Powstania odeszli już na Wieczną Wartę. W znakomitej większości byli w tamtych dniach młodymi ludźmi, wychowanymi w patriotycznej tradycji w II Rzeczypospolitej, którzy w godzinie najwyższej próby nie wahali się dać swym życiem świadectwa miłości do Polski.
My wszyscy, którym przyszło żyć w bezpiecznej, suwerennej Ojczyźnie, winniśmy cześć tym bohaterom, którzy nie szczędzili krwi dla swojej i naszej wolności.
I gorącą, żarliwą modlitwę.
Uczestnik Powstania, śp. płk. Kazimierz Klimczak,
wielokrotnie podejmowany z najwyższymi honorami
na uroczystościach patriotycznych w Świątyni Opatrzności Bożej,
pisał w przejmującym przesłaniu do młodzieży:
Proszę Was, abyście nie utracili tego zrywu Waszych rówieśników, którzy walczyli w konspiracji i Powstaniu Warszawskim. Oni oddali dusze Bogu, serca Ojczyźnie, a Wam, młodym pokoleniom Wolną Polskę, którą musimy umacniać wraz z naszym rządem pod hasłem BÓG, HONOR, OJCZYZNA, pamiętając, że Wolność trzeba pielęgnować, bo nie jest dana raz na zawsze. Proszę Was, abyście pamiętali o Waszych przodkach, którzy przez pokolenia wykuwali Wolność Ojczyzny, po trudnych czasach zaborów i okupacji.
Pamiętajcie o Nich w cichej modlitwie, aby Bóg łaskawy przyjął Ich do Swej Chwały.
Przypomnijmy, że w Wotum Narodu znajdują się relikwie błogosławionego Stefana Wyszyńskiego, w Powstaniu Warszawskim kapelana grupy Kampinos w stopniu porucznika Armii Krajowej, pełniącego posługę duszpasterską w szpitalu powstańczym zorganizowanym Laskach w zakładzie dla niewidomych, założonym i prowadzonym przez bł. Elżbietę Czacką.
Relikwie błogosławionej Matki Elżbiety Czackiej, wyniesionej do chwały ołtarzy przez papieża Franciszka również znajdują się w Świątyni Opatrzności Bożej.
Za ich przyczyną polecajmy Miłosiernemu Bogu poległych, zmarłych i żyjących uczestników Powstania Warszawskiego.