Pan posłał robotników na żniwo swoje!
W Świątyni Opatrzności Bożej już po raz kolejny odbyły się święcenia prezbiteratu. Udzielił ich biskup Rafał Markowski jako delegat arcybiskupa metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza.
Kościół wzbogacił się o 26 nowych kapłanów, z których 21 uzyskało formację w Wyższym Metropolitalnym Seminarium pod wezwaniem Jana Chrzciciela, pięciu zaś w Archidiecezjalnym Seminarium Misyjnym Redemptoris Mater. To najwyższa liczba święconych od 1992 roku w Archidiecezji Warszawskiej, w jej obecnych granicach.
Święcenia kapłańskie odbywały się dzień po 40. rocznicy śmierci Prymasa Tysiąclecia, którego beatyfikacja odbędzie się, jak wierzymy, już za 105 dni. Podczas wprowadzenia do liturgii święceń odczytane zostały słowa, jakie do neoprezbiterów skierował kardynał Stefan Wyszyński w Archikatedrze Warszawskiej 26 czerwca 1960 roku.
Ceremonia święceń była niezwykle bogata liturgicznie, a każdy element był pełen znaków, symboli i odwołań do wydarzeń z początków ustanowionego przez Chrystusa Kościoła.
W pierwszym czytaniu usłyszeliśmy słowa proroka Izajasza:
Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę.
Przesłanie do mających otrzymać święcenia płynęło również z fragmentu II listu św. Pawła Apostoła do Koryntian:
(…) Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa i zlecił nam posługę jednania. Albowiem w Chrystusie Bóg jednał ze sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem.
A w Ewangelii według św. Jana otrzymujący sakrament kapłaństwa usłyszeli:
Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.
Po odczytaniu Ewangelii nastąpiło przedstawienie kandydatów do przyjęcia prezbiteratu.
W sobotę w przededniu uroczystości Trójcy Świętej, dnia 29 maja Roku Pańskiego 2021 podczas liturgii mszalnej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie Wilanowie Święta Matka Kościół przedstawia biskupowi następujących diakonów, kandydatów do święceń prezbiteratu:
Każdy z wyczytanych odpowiadał: „Jestem”, jak Samuel wezwany przez Pana. Księża rektorzy poprosili biskupa o udzielenie święceń kandydatom i zapewnili, że są oni godni otrzymania tego sakramentu.
Z pomocą Pana Boga i naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa wybieramy tych naszych braci do stanu prezbiteratu – oznajmił biskup Rafał.
Następnie udzielający święceń biskup Rafał wygłosił homilię skierowaną do neoprezbiterów i wszystkich wiernych, podkreślając jak ważny jest dzisiejszy dzień, nie tylko dla archidiecezji ale i dla całego Kościoła Powszechnego.
Ogarniamy Was, moi drodzy naszą gorącą modlitwą. Ogarniamy te drogi, które przywiodły Was dzisiaj do tej Świątyni. Ogarniamy naszą modlitwą to „tak”, które dziś wypowiadacie.(…) Chrystus w Wieczerniku pokazuje tym co mówi i czyni, co jest istotą kapłaństwa i dokonuje rzeczy wydawać by się mogło niemożliwej – godzi dwie rzeczywistości, które wydają się nie do pogodzenia – władzę i służbę. Tym co je łączy jest poczucie odpowiedzialności. Niech dzisiaj Chrystus weźmie Was za ręce i poprowadzi przez życie – życzył neoprezbiterom biskup Rafał.
Każdy z przystępujących do sakramentu święceń złożył przyrzeczenie czci i posłuszeństwa swemu ordynariuszowi.
Odśpiewano po łacinie Litanię do wszystkich świętych. Kandydaci do kapłaństwa leżeli krzyżem na posadzce Świątyni.
Nastąpił obrzęd nałożenia rąk na głowę każdego z kandydatów, którzy modlili się w milczeniu. Nałożenie rąk oznacza szczególne uczestnictwo w kapłaństwie Chrystusa. Gest ten powtórzyli obecni w Świątyni kapłani, na znak przyjęcia nowych księży do grona prezbiteratu archidiecezji warszawskiej.
Biskup Rafał wypowiedział słowa modlitwy święceń.
Prezbiterzy przy pomocy wybranych uprzednio kapłanów założyli stułę i ornat – zewnętrzne znaki funkcji, jaką będą od dziś pełnili w liturgii. Biskup Rafał namaścił każdemu z nich dłonie olejem Krzyżma świętego – to znak specjalnego namaszczenia przez Ducha Świętego, który czyni owocną ich posługę (KKK 1574)]. Obrzędowi temu towarzyszyły słowa:
Nas Pan, Jezus Chrystus, którego Ojciec namaścił Duchem Świętym i mocą niech cię strzeże, abyś uświęcał lud chrześcijański i składał Bogu ofiarę.
Następnie biskup wręczył neoprezbiterom dary ofiarne – chleb i wino. Symbolizuje to funkcję przewodniczenia Eucharystii oraz obowiązek naśladowania Chrystusa ukrzyżowanego. Każdy z wyświęconych kapłanów usłyszał:
Przyjmij dary ludu świętego, które mają być ofiarowane Bogu, rozważaj, co będziesz czynić, naśladuj to, czego będziesz dokonywać i prowadź życie zgodne z tajemnicą Pańskiego krzyża.
Pocałunek biskupa, który potem nastąpił, jest jakby pieczęcią, potwierdzającą przyjęcie nowych współpracowników i wprowadzenie ich w posługiwanie oraz przekazaniem im znaku pokoju. Znaku pokoju udzielili również wszyscy zgromadzeni kapłani.
Rozpoczęła się liturgia eucharystyczna, którą po raz pierwszy odprawiali wspólnie z biskupem i rektorami seminariów nowi prezbiterzy.
Po zakończeniu Mszy Świętej w Świątyni pojawił się, witany burzliwymi oklaskami kapłanów i tłumu wiernych,kardynał Kazimierz Nycz. To było pierwsze wystąpienie publiczne ordynariusza archidiecezji warszawskiej od czasów choroby.
Ksiądz kardynał wygłosił słowo pasterskie do neoprezbiterów.
Przypomniał, że poprzedniego dnia przypadała 40. rocznica śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. Chciałbym, abyście byli zapatrzeni w jego kapłaństwo i posługę przez całe życie. Macie do spełnienia wielką, da Bóg, 50-letnią misję życia kapłańskiego, prowadzenia ludzi do zbawienia. Związek z Chrystusem i bliskość z ludźmi to dwa związki, które powinniście pielęgnować w życiu kapłańskim.
Następnie wręczył każdemu z nowych kapłanów dekret kierujący go do pierwszej parafii.
W Sanktuarium Opatrzności Bożej będzie pełnił swą posługę ksiądz Elia Callegarin. Ma 29 lat. Przed seminarium ukończył licencjat na Akademii Muzycznej w Udine i – jak zdradził jego promotor, ksiądz profesor Robert Skrzypczak – zapowiadano mu wielką karierę artystyczną. Podczas formacji w Seminarium Redemptoris Mater w Warszawie ewangelizował i towarzyszył Missio ad Gentes w Tajlandii przez dwa lata. Był również w wielu krajach na wakacyjnych praktykach ewangelizacyjnych. Bardzo serdecznie witamy go w naszym Sanktuarium!
Po zakończeniu uroczystości zrobiono wspólne zdjęcie nowych księży z kardynałem Nyczem i biskupem Rafałem.
Potem nastąpiły spotkania i przyjmowanie gratulacji od rodzin oraz przyjaciół.
Ci ostatni dali wyraz swej radości już na zewnątrz Świątyni. Każdy z wychodzących neoprezbiterów był przez młodych podrzucany wysoko przy dźwiękach oczekującej przed wejściem orkiestry.
Kościół Boży raduje się z całego serca i daje temu wyraz w różny sposób. Pan wybrał, namaścił i posłał do nas 26 księży. Niech im błogosławi na długie lata!