„Na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą…”.
10-lecie pontyfikatu Franciszka w Świątyni Opatrzności Bożej
13 marca 2023 roku w Świątyni Opatrzności Bożej odbyła się uroczysta Msza św. z udziałem Episkopatu Polski w 10. rocznicę wyboru papieża Franciszka na Stolicę Piotrową.
Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, który niebawem zakończy swoją misję dyplomatyczną w Polsce. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, rządu, władz samorządowych, zgromadzeń zakonnych, wyższych uczelni, przedstawiciele duchowieństwa innych wyznań oraz wierni z całej Warszawy.
Rozpoczynając liturgię metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz powiedział: „Odprawiamy Mszę świętą w intencjach ważnych dla Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce, ludzi, papieża Franciszka, który od dziesięciu lat sprawuje posługę Piotrową w Kościele oraz nuncjusza apostolskiego w Polsce, który po sześciu latach posługi w naszej ojczyźnie kończy swój pobyt w Polsce”. – To nasze dziękczynienie i zawierzenie Bogu dalszego ich posługiwania dla Kościoła i świata – zaznaczył metropolita warszawski.
Modlitwa za Ukrainę i o jednoznaczną postawę wobec ataku na św. Jana Pawła II
W uroczystość tę zostały włączone także dwie niezwykle ważne intencje. Pierwszą z nich jest modlitwa „za Ukrainę cierpiącą okrutnie od ponad roku – o rychły i sprawiedliwy pokój”. Drugą: „pokorna i wielka modlitwa o jednoznaczną postawę w dyskusji wokół ostatnich spraw związanych z atakiem na św. Jana Pawła II. Przecież to jest jednoznaczne uderzenie w jego osobę, w jego świętość i w Kościół” – powiedział metropolita warszawski.
Na tej opoce zbuduję Kościół mój…
Wygłoszona przez abpa Józefa Guzdka homilia przypomniała posłannictwo Kościoła, którego fundamentem była misja 12 apostołów. Metropolita białostocki podkreślił, że Piotr i każdy jego następca pełni rolę służebną. Kościół nie jest własnością Piotra i nie on go buduje. Tym budowniczym jest Jezus, który postawił Piotra na czele wspólnoty. Papież Franciszek, Piotr naszych czasów, przewodzi Kościołowi na wzór św. Pawła, który nigdy nie zabiegał o to, aby podobać się ludziom, ale Bogu.
„Celebrowana przez nas Eucharystia w Świątyni Opatrzności Bożej jest wielkim dziękczynieniem za posługę papieża Franciszka, który obwieszcza zbawienie całemu światu – mówił metropolita białostocki. – W tym czasie już czterdzieści razy udawał się w różne strony świata, szczególnie tam, gdzie żyją ludzie dotknięci nędzą i wyzyskiem, przemocą i wojną, czego potwierdzeniem była ostatnia pielgrzymka do Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego”.
Przepowiadanie Ewangelii nie jest neutralne
„Ojciec Święty wiele razy podkreślał, że przepowiadanie Ewangelii nie jest neutralne. Chrześcijanie nie mogą pójść na kompromis z logiką świata, ale przeciwnie, powinni pozostać wierni Jezusowi, jedynemu Odkupicielowi człowieka i Jego nauce” – dobitnie zaznaczył abp Guzdek. – Franciszek z odwagą proroka głosi całą prawdę objawioną, przekonany, że walka o przyszłość Kościoła toczy się na płaszczyźnie prawdy.
Metropolita białostocki podkreślił, że papież „często wskazuje na wartości, których współczesny świat nie akceptuje. W sposób niezwykle mocny i jednoznaczny mówi o poszanowaniu życia na każdym jego etapie, o znaczeniu rodziny, o świętości i nierozerwalności małżeństwa, które jest związkiem mężczyzny i kobiety, o godności każdego człowieka, a szczególnie ubogiego i skrzywdzonego. Przestrzega także przed niebezpiecznymi ideologiami odrzucającymi antropologię chrześcijańską”.
Osobista więź z Jezusem
– Ojciec Święty często podkreśla, że najważniejsza jest osobista więź z Jezusem, który powiedział: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę”. Głęboka wiara i miłość do Boga stanowią podstawowy warunek przyjęcia i kierowania się na co dzień ewangeliczną prawdą – mówił o posłudze Franciszka abp Guzdek.
Papież Franciszek, który przekracza granice horyzontu zarysowanego przez współczesny świat, jest za to krytykowany, także przez niektórych ludzi Kościoła.
Niewygodny, krytykowany, kontestowany
„Gdy zdecydowany przekaz ewangelicznych prawd przez ziemskiego namiestnika Chrystusa niepokoi sumienia i wzywa do nawrócenia, wówczas jego głos jest często przemilczany. Na wszystkich otwarty i dla wszystkich dobry, staje się wówczas niewygodny, krytykowany i kontestowany” – mówił abp Guzdek.
Franciszek zabiega o Kościół, który nie boi się czasów, jakie przyszły, ale chce w nich realizować misję głoszenia Dobrej Nowiny, podkreślił kapłan. – Przekonuje, że kryzys nie jest czasem rozpaczy, ale nowych możliwości. Zachęcając do zrozumienia prawdziwie synodalnej natury Kościoła, zabiega o to, aby nikt nie był biernym obserwatorem, nie ograniczał się tylko do narzekania na Kościół, ale by wszyscy angażowali się na rzecz Kościoła. Nieustannie apeluje, aby odrzucić tzw. święty spokój, duchowość zasiedzenia i nostalgii za przeszłością, i dać się prowadzić Duchowi Świętemu – mówił abp Guzdek.
Papież Franciszek to „zwornik jedności Kościoła, który przypomina, że zostaliśmy powołani indywidualnie, ale wspólnie mamy służyć Bogu i ludziom”.
– Tylko razem możemy stawić czoła najtrudniejszym wyzwaniom i kryzysom, jakich Kościół doświadcza. Wspierajmy go naszą modlitwą, aby z pomocą Ducha Świętego rozeznawał duszpasterskie potrzeby i wyzwania obecnego czasu, i kierował Kościołem zgodnie z wolą Bożą, w zmieniającym się nieustannie świecie – zwrócił się do wiernych metropolita białostocki.
Abp Guzdek na zakończenie swojej homilii poprosił też o modlitwę za przedstawiciela papieża Franciszka, nuncjusza apostolskiego abp. Salvatore Pennacchio, który kończy za dwa dni swoją 6-letnią posługę Kościołowi w Polsce.
„Przywiozłeś do Polski skarb” – podziękowania za posługę nuncjusza
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski podziękował abp. Salvatorowi Pennacchio abp Stanisław Gądecki: „Przywiozłeś do Polski skarb bogatego doświadczenia pracy na wielu placówkach dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej”.
Do zadań nuncjusza – mówił przewodniczący KEP – należy wyłanianie i przedstawianie papieżowi kandydatów do urzędu biskupiego. – Od trafnego wyboru kandydatów zależy przyszły kształt Kościoła w naszym kraju, dlatego jest to niezwykle odpowiedzialna funkcja.
Abp Pennaccchio wspierał pielgrzymkę papieża Franciszka do Polski. Brał udział w obchodach 1050-lecia chrztu Polski, odwiedziwszy wówczas wiele polskich parafii. Jego misja obfitowała w spotkania z ludźmi Kościoła, tak świeckimi, jak i duchownymi.
– Tym, co przeważa w twoich wspomnieniach, jest dobro, głęboka wiara, zaangażowanie ludzi na wielu płaszczyznach Kościoła oraz otwartość na potrzeby najbardziej potrzebujących, czego przykładem odniesienie Polaków wobec ukraińskich uchodźców – powiedział abp Gądecki.
Do sytuacji nadzwyczajnych, którym nuncjusz musiał stawić czoła należało „choćby nauczenie się języka polskiego, który dla obcokrajowców jest równa się chińskiemu”. Wśród pozostałych przewodniczący KEP wymienił: okres pandemii, wojnę na Ukrainie i ochronę małoletnich. – Zauważyłeś, że proces oczyszczania i prewencji został zainicjowany w Polsce wiele lat temu i wciąż trwa. Nie wszystko jest jeszcze rozwiązane optymalnie, ale wrażliwość w tym zakresie stale wzrasta w Kościele.
– Na poziomie diecezji, zakonów i Konferencji biskupów stworzone zostały różne struktury pomocowe. We wszystkich instytucjach, które mają do czynienia z dziećmi, młodzieżą lub z osobami bezradnymi funkcjonują zasady dobrych praktyk oraz jasno określone zasady bezpieczeństwa. I to jest główny kierunek zmian, jakie w tej chwili są wprowadzane w Kościele w naszej ojczyźnie – podkreślił abp Gądecki.
– Z całego serca życzę, aby nowa misja rektora Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie przyniosła wiele duchowego dobra tym razem już nie dla tego czy owego kraju, ale dla całego Kościoła powszechnego – zakończył abp Gądecki.
„Jeszcze dwa dni i zakończę misję nuncjusza apostolskiego. Serdecznie dziękuję za te ponad sześć lat, które spędziłem wśród was, w ojczyźnie św. Jana Pawła II. (…) Pamiętajcie proszę, że od teraz macie w Rzymie dobrego przyjaciela Polski i Polaków” – powiedział abp Pennacchio na zakończenie uroczystości 10-lecia pontyfikatu Franciszka w Świątyni Opatrzności Bożej i udzielił wszystkim w imieniu Ojca Świętego papieskiego błogosławieństwa.
Oprawę muzyczną liturgii zapewniły połączone chóry: Chór Archikatedry Warszawskiej oraz Tibi Domine z kościoła Najświętszego Zbawiciela w Warszawie pod dyrekcją Dariusza Zimnickiego. Nad przygotowaniem muzycznym czuwał ks. Piotr Markisz.