Nie wszystek umarł…
Dziś w Panteonie Wielkich Polaków pojawiły się kwiaty. To wielbiciele niezwykłego talentu księdza Jana Twardowskiego pamiętali o 16. rocznicy jego odejścia do Tego, który stworzył nasz świat, tak pięknie opisywany przez Księdza od biedronek.
Co roku odbywa się w naszym Sanktuarium zjazd szkół noszących imię księdza Jana Twardowskiego. Przychodzą starsi i młodsi, przyjeżdżają ze sztandarami i bez.
Słuchają wspaniałych kazań, tak jak to, wygłoszone na zjeździe szkół w 2019 roku przez biskupa Michała Janochę.
Ale te anonimowe kwiaty najbardziej świadczą o nieustającej miłości.
Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia
jest przewidująca
taka co grób zamawia wciąż na dwie osoby
niedokładna jak uczeń co czyta po łebkach
jest cienka jak opłatek bo wewnątrz wzruszenie
jest miłość wariatka egoistka gapa
jak jesień lekko chora z księżycem kłamczuchem
jest miłość co była ciałem a stała się duchem
i ta co nie odejdzie — bo znów niemożliwa