Człowiek jest w Bożych rękach – Opatrzności Bożej zawierzamy arcybiskupa Adriana Galbasa
Czwartkowe nabożeństwo do Opatrzności Bożej to czas, w którym szczególnie dziękujemy Bogu za dary, które nieustannie od Niego otrzymujemy, oraz powierzamy Mu siebie i swoich bliskich. Dziś szczególnie dziękujemy Bogu za nowego metropolitę i powierzamy go Bożej Opatrzności.
W dniu 14 grudnia 2024 roku miało miejsce ważne wydarzenie dla Kościoła Warszawskiego – uroczysty ingres arcybiskupa Adriana Galbasa do archikatedry św. Jana Chrzciciela. Uroczystość ta zgromadziła licznych wiernych oraz duchowieństwo. Arcybiskup Adrian Galbas skierował do diecezjan swój pierwszy list pasterski, który został odczytany we wszystkich kościołach diecezji następnego dnia. Dzielimy się głównymi myślami z kazania wygłoszonego podczas ingresu oraz w liście pasterskim, które stanowią cenne wskazówki i refleksje dla wszystkich wiernych w naszej diecezji.
Nowy początek dla Kościoła Warszawy
Arcybiskup Adrian Galbas w swojej inauguracyjnej homilii w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela podkreślił, że jego posługa rozpoczyna się w szczególnym momencie liturgicznym. Adwent, czas oczekiwania, stał się metaforą życia chrześcijańskiego – pielgrzymki ku wiecznemu spotkaniu z Bogiem. Duchowość adwentowa, jak zaznaczył arcybiskup, nie jest jedynie okresem przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia, ale przypomnieniem, że cały nasz świat żyje w nieustannym oczekiwaniu na powrót Chrystusa.
Życie na ziemi jest jak most – można przez niego przejść, ale nie można na nim zamieszkać.
Te słowa stały się punktem wyjścia do refleksji nad tym, jak chrześcijanie powinni łączyć zaangażowanie w sprawy doczesne z nieustannym duchowym czuwaniem. Arcybiskup podkreślił, że Kościół nie może uciekać od problemów świata, ale jednocześnie nie może pozwolić się przez nie pochłonąć. Zadaniem chrześcijan jest aktywne życie w świecie, które niesie świadectwo wiary.
Inspiracja postacią Abrahama
W homilii abp Galbas odwołał się do postaci biblijnego Abrahama, który na Boże wezwanie opuścił swoją ziemię rodzinną i udał się w nieznane. Porównał to wydarzenie do swojego życia, mówiąc o trudzie rozstania z archidiecezją katowicką i wierze potrzebnej do przyjęcia nowej misji.
Zostaw to, co masz, idź za tym, czego nie masz. Jedyne, co dostajesz, to moje słowo i obietnica
te słowa przypominają o absolutnym zaufaniu, którego Bóg oczekuje od każdego z nas.
Wizja Kościoła otwartego
Abp Galbas zaznaczył, że jego celem jest budowanie Kościoła, który będzie „jak ogień” – dającego światło, ciepło i nadzieję. Podkreślił, że Kościół musi być otwarty na wszystkich, także tych, którzy od niego odeszli, czują się rozczarowani lub wykluczeni. „Człowiek jest drogą Kościoła” – te słowa św. Jana Pawła II arcybiskup przywołał jako wskazówkę dla swojej posługi.
Kościół, jak zaznaczył metropolita, powinien oferować różne formy wsparcia dostosowane do różnych potrzeb – dla głęboko wierzących, poszukujących i niewierzących. Ważne jest, aby nie był postrzegany jako instytucja zamknięta, ale jako przestrzeń dialogu i spotkania.
Wspólna droga w duchu synodalności
W swojej wizji arcybiskup Galbas podkreśla konieczność budowania więzi między duchowieństwem a świeckimi. Wyraził pragnienie, aby jego relacja z duchownymi była oparta na zaufaniu i wsparciu, a nie na strachu czy formalnościach urzędowych. Zwrócił się do wiernych z prośbą o wspólną drogę w duchu synodalności – otwartego i wspólnotowego kroczenia ku Bogu.
Nadzieja na przyszłość
Homilia zakończyła się wezwaniem do nadziei i współpracy. Arcybiskup zwrócił uwagę na świętych Warszawy, których przykład może inspirować do budowania wspólnoty wiary. Szczególną rolę w tej pielgrzymce powierzył Maryi, patronce Warszawy, powierzając Jej przyszłość Kościoła i całego świata.
Znaczenie zawołania “Pax Christi” w posłudze Arcybiskupa Galbasa
Dzień po ingresie arcybiskupa Adriana Galbasa do katedry św. Jana Chrzciciela, we wszystkich kościołach archidiecezji został odczytany jego pierwszy list pasterski. W liście tym Metropolita wyjaśnił swoje motywacje wyboru na zawołanie biskupie dwóch słów: “Pax Christi”. Słowa te są częścią codziennego pozdrowienia pallotynów, wyrażając wdzięczność za dar charyzmatu pallotyńskiego oraz wspólnoty, która go wychowała i ukształtowała. Ponadto, arcybiskup podkreślił, że wybrał to zawołanie, aby wyrazić swoje pragnienie, by jego posługa biskupia była przede wszystkim przekazywaniem pokoju – tego, którego świat dać nie może, a który pochodzi od samego Chrystusa (por. J 14,27).
Symbolika herbu biskupiego Arcybiskupa Adriana Galbasa
W dalszej części listu Arcybiskup wyjaśnił symbolikę swojego herbu biskupiego, która odzwierciedla jego duchowość i misję. Centralnym elementem jest złoty krzyż, symbol ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa, który – jak pisze św. Paweł – przez swoją śmierć i zmartwychwstanie zburzył mur wrogości i przyniósł światu pokój (Ef 2,14‒16). Niebieskie tło herbu odnosi się do Maryi, Królowej Pokoju, a także do niebieskiego Jeruzalem, miejsca wiecznego pokoju (Ap 21,3‒4).
Na tarczy znajduje się również gwiazda betlejemska i złoty promień, nawiązujące do Mędrców, którzy szukali Chrystusa (Mt 2,2), oraz do misji głoszenia pokoju wszystkim ludziom, zarówno bliskim, jak i dalekim (Ef 2,17). Gwiazda ta nawiązuje do duchowości pallotyńskiej, w której tajemnica Objawienia Pańskiego symbolizuje powszechność Kościoła i apostolstwo skierowane do każdego człowieka.
Pod gwiazdą umieszczono gołębicę z gałązką oliwną, która symbolizuje pokój i nadzieję, przypominając historię Noego (Rdz 8,11) oraz modlitwę Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym. Gołębica jest również znakiem Ducha Świętego, którego owocem jest pokój w sercu człowieka (Ga 5,22). Ten bogaty w symbole herb przypomina, że prawdziwy pokój pochodzi od Chrystusa i jest owocem modlitwy oraz otwarcia się na działanie Boga.
Radość zakorzeniona w Chrystusie – program posługi biskupiej
W swoim liście pasterskim do diecezji, Arcybiskup Adrian Galbas podzielił się głęboko osobistym przesłaniem o radości w Chrystusie. Wskazał, że jego herb biskupi odzwierciedla program posługi, który zamierza realizować w archidiecezji – życie codziennie z Chrystusem i w stronę Chrystusa. Arcybiskup podkreślił, że Pan jest naszym pokojem i źródłem radości. Przypomniał, że Niedziela Gaudete, Niedziela Radości, w którą list czytany był w parafiach, jest dniem, w którym Kościół wzywa nas do pełnej entuzjazmu postawy, pamiętając o słowach św. Pawła:
Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się… Pan jest blisko!” (Flp 4,4‒5).
Arcybiskup Adrian Galbas podkreślił, że radość chrześcijańska to nie tylko chwilowe wesołość czy śmiech, ale coś dużo głębszego.
Kościół nie wzywa nas dziś do tego, byśmy się śmiali czy, tym bardziej, chichrali. Być może nie mamy ku temu szczególnych powodów. Być może kogoś nie nastraja do śmiechu jego sytuacja osobista lub rodzinna, jakiś długotrwały, bolesny i męczący problem, ciągnąca się choroba, niedawna śmierć kogoś bliskiego. Nie jest nam do śmiechu także wtedy, gdy patrzymy na wiele problemów, jakie przeżywa dziś Kościół, zwłaszcza w Polsce, a także gdy patrzymy na to, co dzieje się na świecie, szczególnie w miejscach, gdzie przelewana jest krew.
Jednak prawdziwa radość chrześcijańska to pewność, że nasze życie jest w dobrych, to znaczy Bożych, rękach. To świadomość, że Bóg jest z nami, że nigdy nas nie opuszcza, nawet wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni, zrezygnowani, gdy borykamy się z cierpieniem, czy gdy przechodzimy przez najciemniejsze momenty. Chrześcijańska radość to wewnętrzny pokój, który nie jest zależny od okoliczności, ale od naszej wiary i zaufania Bogu. To głębokie przekonanie, że On zawsze jest blisko, że ma dla nas plan i że wszystko, co przeżywamy, ma sens w Jego oczach. To jest prawdziwa radość, która nas umacnia i pozwala iść z Chrystusem przez życie, każdego dnia.
Nie zapominajmy modlić się za naszego arcybiskupa
Arcybiskup Adrian Galbas w swojej homilii i liście pasterskim przypomniał nam o radości, która pochodzi z głębokiego zaufania Bogu i pewności, że nasze życie jest w dobrych, Bożych rękach. Zachęcił nas do wspólnej drogi, opartej na otwartości, dialogu i wsparciu, budowaniu Kościoła, który będzie „jak ogień”, dający światło, ciepło i nadzieję wszystkim.
W tym szczególnym momencie inauguracji jego posługi jako metropolity Warszawskiego, prośmy Boga o dary Ducha Świętego, by arcybiskup Galbas mógł prowadzić nas w wierze i miłości, jako pasterz pełen radości i pokoju. Modląc się za niego, zawierzajmy jego posługę i wszystkich wiernych archidiecezji Bożej Opatrzności, prosząc o mądrość, siłę i wierność w realizacji misji Kościoła.