Pielgrzymi nadziei z “siedemnastek” modlili się w Świątyni
Jak od lat pielgrzymi Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej Akademickich Grup 17-tych w Świątyni Opatrzności Bożej celebrowali pierwszą Eucharystię na szlaku pielgrzymkowym.
Warszawska Pielgrzymka Piesza Akademickich Grup 17-tych wyrusza na szlak w święto Przemienienia Pańskiego, co jest symboliczne, bo dla wielu pielgrzymów jest czas przemiany, po której trzeba wrócić do codziennego życia.
Pierwsze kazanie na szlaku
Mszy Świętej przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Waldemar Pawlik SAC, prowincjał prowincji Chrystusa Króla Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego. Zastanawiając się nad sensem pielgrzymowania kapłan powiedział:
Jest to niezwykła droga.Droga, która zostaje nam dana, która jest łaską. To duchowe wędrowanie, czas łaski, czas szkoły.To rekolekcje w drodze.Idziemy nie tylko do Częstochowy, nie tylko na Jasną Górę, nie tylko do Matki Bożej, ale idziemy przede wszystkim, by przyjąć światło od Jezusa, który daje nadzieję.
Dalej podkreślił, że Bóg chce przemieniać człowieka, który wyrusza w drogę także, a może przede wszystkim przez trudy tego pielgrzymowania, kiedy wszystko boli, już się nie chce, jest się zmęczonym.
Kontynuując, zwrócił uwagę na to, że w tym roku to pielgrzymowanie jest szczególne ze względu na rok jubileuszowy obchodzony pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Kaznodzieja podkreślił:
Nadzieja chrześcijańska to nie naiwne „będzie dobrze”. (…) Prawdziwa nadzieja to wewnętrzna siła zanurzona w mocy Boga. Ta siła, która mówi:„Bóg zwycięży”. I On jest jedyną naszą nadzieją.
Warto iść, warto wyruszyć w drogę, bo w drodze uczymy się zawierzenia.W drodze uczymy się nowego patrzenia – Bożego patrzenia. Wielu ma takie doświadczenie, może z zeszłego, może z innych lat, kiedy szliśmy na Jasną Górę i powracaliśmy z przemienionym sercem i przemienionym obliczem, bo coś w drodze kliknęło, coś w drodze zaskoczyło, bo właśnie w drodze otworzyliśmy się na to, co boskie, by nas przemieniało. I Bóg pokazał nam nową perspektywę, której wcześniej nie widzieliśmy i która przed nami była zasłonięta.
Wyruszyć w drogę
Idąc na Jasną Górę, pielgrzymi zanoszą Maryi swoje intencje, ale także modlą się w intencjach całej naszej Ojczyzny i w sprawach tych, których na swojej drodze spotykają.
Po Mszy Świętej pielgrzmi zostali ugoszczeni przez parafię Opatrzności Bożej kanapkami. Po nakarmieniu się duchowo i fizycznie, wyruszyli w dalszą drogę, zmierzając na Jasną Górę, gdzie dotrą 14 sierpnia. Oni modlą się za nas, a my otaczajmy ich naszą modlitwą, aby był to dla nich czas bezpieczny i owocny.