Papież Franciszek odszedł do Domu Ojca
21 kwietnia 2025 roku o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Do końca prowadził Kościół do Chrystusa Zmartwychwstałego i wzywał nas do bycia pielgrzymami nadziei.
Papież Franciszek jeszcze w homilii przygotowanej na wczorajszą Niedzielę Zmartwychwstania mówił:
Jezus nie pozostał więźniem śmierci, nie jest już spowity całunem, a zatem nie można Go zamknąć w pięknej historii do opowiedzenia, nie można uczynić z Niego bohatera przeszłości, ani myśleć o Nim jak o posągu umieszczonym w muzealnej sali! Wręcz przeciwnie, musimy Go szukać i dlatego nie możemy stać w miejscu. Musimy się ruszyć, wyjść, by Go szukać: szukać Go w życiu, szukać Go w twarzach braci, szukać Go w codzienności, szukać Go wszędzie – ale nie w tym grobie.
Papież przez 12 lat wzywał nas, abyśmy przychodzili do Jezusa – abyśmy budowali z Nim głęboką, pełną ufności i radości relację. Także w jego ostatnim kazaniu odczytanym podczas Mszy w Niedzielę Zmartwychwstania, powiedział:
Biegnijmy na spotkanie z Jezusem, odkryjmy na nowo bezcenną łaskę bycia Jego przyjaciółmi. Pozwólmy, by Jego Słowo życia i prawdy oświeciło naszą drogę.
Franciszek przed śmiercią po raz ostatni udzielił także błogosławieństwa Urbi et Orbi (Miastu i światu). W rozważaniu podczas niego przypomniał:
Chrystus zmartwychwstał! W tym orędziu zawarty jest cały sens naszej egzystencji, która nie jest stworzona dla śmierci, lecz dla życia. Bóg nas stworzył do życia i chce, aby ludzkość zmartwychwstała! W Jego oczach każde życie jest cenne! Życie dziecka w łonie jego matki, podobnie jak życie osób starszych lub chorych, uważanych w coraz większej liczbie krajów za osoby, których należy się pozbyć.

Figura Chrystusa Zmartwychwstałego w Świątyni Opatrzności Bożej
Ojciec Święty zmarł w poniedziałek w oktawie Wielkanocy – w momencie, kiedy świętujemy fakt, że Chrystus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie pokonał śmierć. W roku, który ogłosił rokiem jubileuszowym, i w którym wezwał nas do bycia Pielgrzymami Nadziei. On skończył już swoją pielgrzymkę i doszedł do celu. W ciągu całego swojego pontyfikatu wielokrotnie powtarzał zdanie:
Proszę, nie zapominajcie modlić się za mnie.
Zawsze wiedział, że potrzebuje modlitwy innych i nas uczył tego, że potrzebujemy siebie nawzajem w Kościele. W tym pięknym i radosnym czasie świętowania Zmartwychwstania Pańskiego pamiętajmy w naszych modlitwach o Papieżu Franciszku, dziękując za dar jego pontyfikatu i świadectwa wiary oraz prosząc, aby Bóg przyjął Go do siebie.
(Fragmenty kazania Wielkanocnego za Vatican News)