Msza św. w rocznicę urodzin prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego
Odprawiono Mszę św. w rocznicę urodzin śp. Ryszarda Kaczorowskiego
26 listopada w Świątyni Opatrzności Bożej o godz. 12:00 odbyła się uroczysta msza św. z okazji 95-tych urodzin śp. Ryszarda Kaczorowskiego. Ryszard Kaczorowski był ostatnim prezydentem II Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie. Był także bohaterem II wojny światowej, działaczem Szarych Szeregów, więźniem NKWD oraz żołnierz armii gen. Andersa. Zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Uroczystą mszę św. koncelebrował ks. biskup Rafał Markowski. W uroczystości uczestniczyła rodzina, przedstawiciele Bractwa Kurkowego, Instytutu Tradycji Rzeczypospolitej i Samorządu Terytorialnego, Urzędu Miasta, hufca ostrzeszowskiego, uczniowie szkoły im Ryszarda Kaczorowskiego i mieszkańcy Warszawy.
Po Mszy św. Gniewomir Rokosz-Kuczyński z Bractwa Kurkowego przeczytał list od małżonki śp. prezydenta Kaczorowskiego Karoliny Kaczorowskiej. Pani prezydentowa nie mogła być na uroczystości w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, ponieważ tego dnia brała udział w odsłonięciu tablicy pamiątkowej ku czci swego męża w Londynie. Tablica znajduje się w gmachu, w którym przez 20 lat mieściło się biuro prezydenta.
Następnie przy grobie śp. Ryszarda Kaczorowskiego, znajdującego się w Panteonie Wielkich Polaków, złożono wieńce.
List od Pani Prezydentowej Karoliny Kaczorowskiej
Ekscelencjo, Księże Biskupie, drodzy Państwo. Obchodzicie Państwo uroczyste upamiętnienie 95-tych urodzin mojego nieodżałowanej pamięci małżonka, ostatniego prezydenta II Rzeczypospolitej. Dziękuję za Waszą pamięć o nim. Czas mija nieubłaganie. Jeszcze pięć lat temu wspólnie świętowaliśmy w Teatrze Wielkim 90. rocznicę jego urodzin, wcześniej w okolicznościowej Mszy św. w katedrze polowej brał udział biskup polowy Tadeusz Płoski. Nikt z nas wtedy nie przeczuwał, jak tragiczny los wkrótce spotka ich obu wraz z pozostałymi uczestnikami delegacji państwowej do Katynia.
Tym bardziej ważna dzisiaj jest Wasza pamięć dla tych, którzy odeszli. Niech czas wspólnego uczczenia 95. rocznicy urodzin śp. Ryszarda Kaczorowskiego stanie się bodźcem i zachętą do krzewienia patriotyzmu i miłości Boga, Kościoła i bliźniego. Raduję się ,że Państwo znaleźliście czas i entuzjazm pozwalający pielęgnować pamięć o moim mężu. Ryszard Kaczorowski zawsze podkreślał, by to, co czynimy, czynić z entuzjazmem. Tak postępował przez całe swoje życie, a nadziei na przyszłość i optymizmu nie odbierały mu nawet najtrudniejsze doświadczenia. Choćby takie jak nałożona przez bolszewicki reżim kara śmierci ostatecznie zamieniona na lata łagru na Kołymie.
Chciałabym, aby rocznica urodzin Ryszarda Kaczorowskiego była nie tylko okazją do uroczystości, ale także, by mobilizowała do podejmowania przez Was dalszej służby Bogu i Polsce. Kiedyś, przed laty, w bezpośrednim spotkaniu w Białymstoku ze śp. Ryszardem Kaczorowskim, ostatnim prezydentem II Rzeczypospolitej, św. Jan Paweł II dziękował memu mężowi i emigracyjnym legalnym polskim władzom rezydującym w Londynie do 1990 roku za przechowanie depozytu suwerenności Rzeczypospolitej. Mam nadzieję, że w refleksji i modlitwie będziecie pamiętać o tym historycznym wydarzeniu i o naszym pokoleniu, które złożyło swoje życie służbie Bogu i ojczyźnie, Kościołowi i narodowi. Dzisiaj za ten zwrócony polskiemu społeczeństwu w 1990 roku depozyt jesteście odpowiedzialni wszyscy. Proszę, abyście Państwo umacniali w sobie umiłowanie ludzkiej historii i tradycji, twórczo wznosząc przyszły gmach potęgi i chwały Rzeczypospolitej, której siłą i nadzieją są właśnie takie społeczności, jak wasza.
Kreśląc te słowa w Londynie, duchowo jestem z Wami, nie mogę uczestniczyć w uroczystościach w Warszawie, bo w Wielkiej Brytanii odsłaniam dzisiaj z tej samej okazji okolicznościową tablicę pamiątkową w gmachu, w którym mieściło się przez 20 lat biuro mego męża jako byłego prezydenta II Rzeczypospolitej. Niemniej wszystkim Państwu serdecznie dziękuję za Waszą pamięć i obecność. W sposób szczególny słowa wdzięczności kieruję do Jego Ekscelencji księdza biskupa Rafała Markowskiego, który przewodniczy Mszy św. Łączę uprzejme pozdrowienia i życzenia wszelkiej pomyślności dla wszystkich Państwa.
Z poważaniem Karolina Kaczorowska