Z potrzeby wielu serc
W 2017 roku w Panteonie Wielkich Polaków spoczął Wiktor Węgrzyn, działacz opozycji demokratycznej, człowiek wielu zasług dla niepodległej Polski. Zapisał się on w naszej pamięci jako organizator wyjątkowego Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego, którego uczestnicy co roku wyruszają w długą podróż na Kresy i robią wiele dobrego dla trwającej tam polskiej społeczności. Na pogrzeb, prócz licznych delegacji z Polski i zagranicy, przyjechali również przedstawiciele władz z ówczesnym wicepremierem Mateuszem Morawieckim i marszałkiem seniorem Kornelem Morawieckim.
W piątą rocznicę śmierci Komandora do Świątyni Opatrzności Bożej przybyli rodzina z córką, wnuczką i prawnuczką śp. Wiktora Węgrzyna oraz członkowie Stowarzyszenia MMRK, którzy kontynuują to wspaniałe dzieło, by wziąć udział w rocznicowej Eucharystii.
Był wśród nich kapelan Rajdu, franciszkanin, ojciec Marek Kiedrowicz.
Aby podtrzymać wieloletnią tradycję związku Rajdu z rodzącym się Sanktuarium Opatrzności Bożej, mimo zdecydowanie niesprzyjającej pogody, jeden z motocyklistów przyjechał na Harleyu.
Uroczystość w Panteonie Wielkich Polaków rozpoczęła się Koronką do Miłosierdzia Bożego, podczas której powierzano Opatrzności dusze Wiktora Węgrzyna i księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich, którzy spoczywają obok siebie w Panteonie.
Eucharystię koncelebrowało trzech kapłanów. Prócz o. Kiedrowicza i księdza Ireneusza Chmury przewodniczył jej franciszkanin, wieloletni uczestnik Rajdu i jego kapelan, Krzysztof Lewandowski OFMCap., który wygłosił wzruszającą, bardzo głęboką homilię.
Rozpoczął ją od słów Wiktora Węgrzyna, do uczestników Rajdu ruszających na Kresy: Dziękuję Wam, że jesteście tu razem. Wiem, że to nie z obowiązku, ale z potrzeby serca, i to ja najbardziej sobie cenię.
– Tak, jesteśmy tutaj razem z potrzeby serca, ale też z chrześcijańskiej wiary w Świętych Obcowanie – mówił kaznodzieja. – Jesteśmy tu jednością, w tym miejscu, połączeni więzami wiary, ale też pamięci, miłości do Kresów w łączności z najbliższymi śp. Wiktora. (…) Z perspektywy wieczności wraz z księdzem Zdzisławem Peszkowskim, z AK-owcami, Cichociemnymi, Kresowiakami i z tyloma męczennikami Golgoty Wschodu śp. Wiktor dziś spogląda na nas.
Honorową asystę Mszy Świętej stanowił poczet sztandarowy Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego.
Po Eucharystii modlono się przy grobie śp. Wiktora Węgrzyna i złożono tam wiązankę kwiatów.
Sztandar Stowarzyszenia oddał honory inicjatorowi Rajdu. Warto zwrócić uwagę na wyjątkowej urody głowicę sztandaru, w piękny sposób symbolizującą jego ideę.
W 2015 roku Wiktor Węgrzyn nagrał świadectwo na stronie DZIĘKUJĘ.