Urodziny prezydenta Kaczorowskiego w Świątyni Opatrzności

Uroczystość 105. urodzin ostatniego prezydenta II Rzeczypospolitej Ryszarda Kaczorowskiego miała miejsce 26 listopada 2024 roku w Świątyni Opatrzności Bożej. Głównymi organizatorami wydarzenia było Bractwo Kurkowe oraz Instytut Tradycji Rzeczypospolitej i Samorządu Terytorialnego.

Prezydent Kaczorowski urodził się w 1919 roku w Białymstoku. Od wczesnych lat był związany z harcerstwem i po wybuchu II wojny światowej organizował Szare Szeregi w swoim mieście. W 1940 roku aresztowany przez NKWD został skazany na karę śmierci. Po ponad trzech miesiącach w celi śmierci karę zmieniono mu na dziesięć lat łagru. Wypuszczony został w 1942 roku. Po wojnie emigrował do Wielkiej Brytanii, gdzie angażował się przede wszystkim w działalność społeczną, a nie polityczną. W 1989 roku objął urząd głowy państwa na uchodźstwie. Zginął w katastrofie Smoleńskiej w 2010 roku. Spoczywa wraz ze swoją małżonką w Panteonie Wielkich Polaków.

Uroczysta Msza Święta w Panteonie Wielkich Polaków

W uroczystej Mszy Świętej wzięli udział przedstawiciele Bractwa Kurkowego, Związku Piłsudczyków RP, wojska i policji. Modlitwie przewodniczył i kazanie wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

W kazaniu biskup przywołał poruszającą historię Jana Bielatowicza pod Monte Casino. Podczas bitwy, przedostając się z jednego okopu do drugiego zapomniał zabrać chlebaka, w którym miał modlitewnik – pamiątkę swojego chrztu. Pod ostrzałem kul wrócił po niego tak był dla niego ważny. Po skończonych zmaganiach, już w Rzymie, wszedł do kościoła San Lorenzo in Lucina i zobaczył tam obraz Jezusa ukrzyżowanego – ten sam, którego kopia widniała na pierwszej stronie jego modlitewnika. W głębokim poruszeniu odczytał to jako znak, że Opatrzność Boża zawsze się o niego troszczyła.

Poczty sztandarowe Bractwa Kurkowego i Piłsudczyków

Biskup Lechowicz, nawiązując do tej historii podkreślił, że wszyscy możemy być wdzięczni Opatrzności Bożej za to, że chroniła prezydenta Kaczorowskiego podczas II wojny światowej, a także prezydentowi, że dał się Bogu prowadzić. Kaznodzieja przypomniał słowa młodego jeszcze wówczas Ryszarda Kaczorowskiego, dotyczące czasu w celi śmierci i obozie pracy, a świadczące o jego mądrości życiowej i głębokiej wierze:

Trzeba było mocno wierzyć w Boga, zachować własny system wartości, umiejętnie współżyć z innymi nieszczęśnikami, a w razie autentycznej konieczności potrafić się przeciwstawić złoczyńcom.

Przywołując jakże bogatą i ciekawą historię życia prezydenta Kaczorowskiego biskup zacytował słowa prezydenta wypowiedziane przez niego na Zamku Królewskim w Warszawie podczas ceremonii przekazania insygniów królewskich:

Powinniśmy podać sobie ręce i pamiętać, że nie ma alternatywy dla nadziei.

Biskup podkreślił, że słowa te są również teraz bardzo ważne. Musimy podać sobie ręce i wspólnie, z nadzieją budować naszą wolność.

Odwołując się do słów Ewangelii „strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono” (Łk 21,8), biskup podkreślił, że jest to wezwanie, które powinniśmy odczytywać nie tylko w kontekście eschatologicznym, ale także naszego codziennego życia. Następnie odnosząc się do słów psalmu: „Pan Bóg nadchodzi, aby sądzić ziemię” (Ps 96).

Z czego nas będzie Pan Bóg sądził, jeżeli nie z miłości? Miłość to jest najważniejszy kryterium Bożego sądu. Miłość to jest najważniejszy klucz i jedyny w zasadzie klucz,którym się otwiera bramę prowadzącą do szczęścia wiecznego, do domu naszego Ojca w niebie.Dlatego też dzisiaj jesteśmy przekonani, że śp. Ryszard Kaczorowski, który doskonale o tym wiedziałi kierował się miłością względem Boga, względem człowieka, począwszy od swoich najbliższych,względem swojej Ojczyzny, cieszy się radością życia wiecznego.Wpatrując się w przykład jego życia, starajmy się go naśladować, bo przecież mimo iż żyjemy w innym miejscui w innych okolicznościach, miłość Boga, miłość Ojczyzny, miłość drugiego człowiekapozostaje wartością najważniejszą i chyba decydującą również o wolności i suwerenności naszego narodu.