MOJE ADWENTOWE PIELGRZYMOWANIE: GRZECH
I oto piątek pierwszego tygodnia adwentu. GRZECH jest słowem, o którym w dzisiejszym rozważaniu opartym na kolekcie dnia mówi ks. Piotr.
KOLEKTA DNIA
Okaż swoją potęgę, Panie, i przybądź, niech Twoja opieka wyzwoli nas od niebezpieczeństw grożących nam wskutek naszych grzechów, a Twoja moc niech nas zbawi.
ROZWAŻANIE
Każdy grzech jest oddaleniem się od Boga i Jego woli. Jest zerwaniem nadprzyrodzonej, życiodajnej więzi, co dla człowieka okazuje się fundamentalnym błędem.
Przejawia się to w różny sposób. Człowiek często zbacza z właściwej drogi. Wyobraźmy sobie, że ktoś na pustyni zszedł ze szlaku. Pozbawiony punktów odniesienia, krąży dookoła siebie i w efekcie skazuje siebie na śmierć. Umiera tak jak wędrowcy, po których zostają tylko wyschłe szkielety w gorącym piasku – smutne, niezaspokojone, odczłowieczone. Grzech polega na pomyleniu kierunku, pójściu w przeciwną stronę, odwróceniu się od właściwego celu. Od tego aktu buntu wobec zamysłu Boga już tylko krok do utraty sensu.