„Z Polskich Gór ku Wolności”. Uroczysty koncert z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Świątyni Opatrzności Bożej
Przemysław Firek – wybitny śpiewak, menadżer kultury, prezes Instytutu Promocji Kultury Polskiej opowiada o niezwykłym koncercie z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
Instytut Promocji Kultury Polskiej znany jest nie tylko z organizacji ceremonii otwarcia i zamknięcia Igrzysk Europejskich w Krakowie. Od lat organizuje Pan także koncerty oratoryjne z okazji świąt narodowych, które angażują nawet kilkaset osób, w tym zespoły orkiestrowe, chóralne i solistów. Czy muzyka potrafi zbliżać ludzi do Pana Boga?
Przemysław Firek: Z pewnością. Sam będąc artystą-śpiewakiem, przez 25 lat pracy na scenie i estradzie wielokrotnie doświadczałem tej łaski Bożej i to nie tylko przy dziełach religijnych, ale również wykonując i słuchając muzyki świeckiej. Teraz siedząc wśród publiczności, zasłuchany w dźwięki oratoriów, które promuje Instytut Promocji Kultury Polskiej, jestem o tym głęboko przekonany. Muzyka uskrzydla i wzbogaca, „prostuje” etycznie. I, oczywiście daje poczucie Dobra, Prawdy i Piękna.
Pobierz e-zaproszenie na koncert Małej Armii Janosika w Świątyni Opatrzności Bożej
„Symfonia Niepodległości”, którą przedstawił Pan w Świątyni Opatrzności Bożej w roku 100-lecia odzyskania wolności, to utwór o bogatej symbolice i wymowie patriotycznej. Jakie dzieła usłyszymy podczas koncertu w tegoroczne Narodowe Święto Niepodległości?
„Symfonia Niepodległości” Sebastiana Perłowskiego to utwór niezwykły: kompozytor stworzył dzieło monumentalne i ambitne, wykorzystując cytaty muzyczne związane z historią Polski i zapisane w zbiorowej pamięci emocjonalnej. Tym razem chciałbym publiczności zaprezentować światowy fenomen, jakim jest niewątpliwie zachwycająca Mała Armia Janosika. Obiecuję, że ich malownicza góralska nuta pozostawi w każdym mocny ślad. Ponadto zostaną wykonane fragmenty oratorium Pawła Muzyki. Będą to dwie pieśni sławiące imię Maryi, pochodzące z „Nieszporów Wilanowskich” – „Już byłaś przed wiekami” na sopran i orkiestrę oraz „Maryjo wybacz mi” – na głos męski i orkiestrę. Kompozycja ta w całości zabrzmi w przyszłym roku. Niespodzianką dla publiczności będzie młodziutka wokalistka z południa Polski, Karolina Jasińska, która zaśpiewa pieśń „Matka Boska Częstochowska”. Nawiązując do poprzedniego pytania, czy muzyka potrafi zbliżać ludzi do Pana Boga, muszę przyznać, że ilekroć słucham tej młodej artystki, nabieram pewności, że Bóg jest blisko nas. To budujące.
Na zakończenie koncertu, zgodnie z tradycją, wszyscy artyści wspólnie z publicznością wykonają kilka pieśni patriotycznych między innymi: „Rotę”, „Legiony” czy „Modlitwę obozową”.Współpracuje Pan z wieloma wybitnymi artystami. Kogo jeszcze usłyszymy w Świątyni Opatrzności Bożej 11 listopada 2024 roku?
Na koncercie „Z Polskich Gór ku Wolności”, którym uczcimy tegoroczne obchody Święta Niepodległości, oprócz – jak już zdradziłem – Małej Armii Janosika z jej charyzmatycznym szefem Damianem Pałaszem, usłyszymy Orkiestrę Kameralną Filharmonii Narodowej, Chór Politechniki Warszawskiej, a wśród solistów: Karolinę Leszko, Marcina Wortmanna i Karolinę Jasińską. Nad całością czuwać będzie maestro Dariusz Zimnicki.
Jako artysta i menadżer kultury, angażuje się Pan w wiele inicjatyw społecznych i charytatywnych. Co daje Panu ta działalność i jakie wartości są dla Pana najważniejsze?
To zbyt trudne zagadnienie, aby odpowiedzieć w kilku zdaniach. Jako były śpiewak mam, tak myślę, pewną łatwość w kontaktach z artystami: rozumiem ich potrzeby, emocje i rozterki. Pomagam im i wspieram na każdym etapie współpracy. Staram się być w stosunku do wszystkich empatyczny, ale i stanowczy. Myślę, że moi partnerzy doceniają fakt, że od początku konsekwentnie dbam o unikatowy repertuar i artystów, gwarantujących najwyższy poziom wykonawczy. Dzięki zaufaniu, jakim obdarzają mnie muzycy, zespół techniczny i partnerzy, możemy wspomagać różne inicjatywy społeczne i charytatywne. Dobro, które często do nas wraca, jest wartością najpiękniejszą. Wiara w uzdrawiającą i uszlachetniającą moc muzyki towarzyszy mi od zawsze.
Koncert w Świątyni Opatrzności Bożej to wydarzenie o dużym znaczeniu symbolicznym. Co chciałby Pan przekazać publiczności?
Każdy koncert, w tym niezwykłym dla Polaków miejscu, ma dla mnie duży ładunek emocjonalny. Zaufanie, jakim obdarzyli mnie wszyscy związani ze Świątynią Opatrzności Bożej, w tym sam kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski oraz prezes zarządu Centrum Opatrzności Bożej Piotr Gaweł, sprawia, iż staram się dać z siebie wszystko. Najważniejsze, aby publiczność, nierzadko wielotysięczna, była wniebowzięta i powracała do tej wyjątkowej przestrzeni sakralnej. Powracała z nastawieniem, że czeka ją nie tylko niezwykły koncert, ale i doświadczenie sacrum – dzięki muzyce, czasem też dzięki obrazom. Sztuka w swym pięknie, jak pisał Jan Paweł II, zbliża do Boga. Serdecznie zapraszam na koncert!