Pogrzeb o. Józefa Jońca, ks. Andrzeja Kwaśnika i ks. Zdzisława Króla
Mszy pogrzebowej przewodniczył Abp Kazimierz Nycz, dodatkowo koncelebrowało ją kilku biskupów w tym kard. Józef Glemp i kilkudziesięciu księży. Na uroczystość przybyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych w tym premier Donald Tusk i marszałek Senatu Bogdan Borusiewicz. “Człowiek powinien być zawsze przygotowany na śmierć” – powiedział abp Nycz w homilii. Jacek Kozłowski – wojewoda mazowiecki wręczył rodzinom zmarłych przyznane kapłanom pośmiertnie Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski.
Był proboszczem parafii w starej Iwicznej koło Warszawy. Stał się duszpasterzem środowiska motocyklistów, oddziałów prewencji policji w Warszawie jak również Powiatowej Policji w Piasecznie. Podczas Mszy odprawianych dla motocyklistów modlono się za ofiary wypadków samochodowych. Bardzo życzliwie wspominany jest przez środowisko motocyklistów. Pomimo, że sam nie jeździł na motorze zaangażował się w organizację Mszy. Tomasz Woźniakowski – Organizator Mszy w Starej Iwicznej mówi – Ks. Andrzej była bardzo życzliwym, otwartym człowiekiem. Przyjął nas środowisko motocyklowe, chociaż początkowo byliśmy mu obcy. Wspomógł nas swoją wiedzą i kontaktami.
Ks. Zdzisław Król
Przez dwadzieścia lat pełnił funkcję Kapelana Federacji Rodzin Katyńskich, był członkiem Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, kanclerzem warszawskiej kurii metropolitarnej, przez lata swojej duszpasterskiej służby pełnił tak wiele funkcji, że trudno je wszystkie wyliczyć. Był jednym z najbliższych współpracowników prymasa Józefa Glempa. Podczas ceremonii powitania trumien z ciałami ofiar ze Smoleńska o ks. Zdzisławie Królu premier Donald Tusk powiedział – “Ksiądz, który oddał tyle energii, tyle wiary i siły w proces beatyfikacji, ks. Jerzego Popiełuszki. Dzisiaj też trafia do narodowego panteonu”
o. Józef Joniec
Człowiek niezwykle pogodny, Ci, którzy dobrze go znali pamiętają, że często powtarzał werset Psalmu 94 „Wesele się, Panie Twoimi czynami”. W organizowanej przez niego, Parafiadzie brało udział ponad trzy tysiące dzieci i młodzieży nie tylko z Polski, ale również z zagranicy. W grudniu 2008 został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za osiągnięcia oraz zasługi na rzecz rozwoju kultury fizycznej i sportu. Każdy, kto miał przyjemność poznać go osobiście mówi o nim, jako o człowieku z wielką pasją, niezwykle ciepłym i bardzo zaangażowanym w pracę z młodzieżą.