2023
Upiększenie ściany ołtarzowej figurą Chrystusa Zmartwychwstałego oraz nowy wystrój całości prezbiterium to najważniejsze, najtrudniejsze i najbardziej kosztowne dzieła, jakie zostały podjęte w 2023 roku w Sanktuarium Opatrzności Bożej.
Realizacja tego długo wyczekiwanego i niezwykle ważnego etapu sakralizacji wnętrza Świątyni Opatrzności Bożej od początku jawiła się jako skomplikowane technicznie przedsięwzięcie, pełne wyzwań artystycznych i finansowych. Twórcy projektu – zarówno artyści, jak i inżynierowie – mieli świadomość, że będzie to wymagało wieloetapowej pracy nad przygotowaniem ściany ołtarzowej, by nie zatraciła swej symboliki i walorów architektonicznych.
Realizacja dzieła rzeźbiarskiego figury Chrystusa Zmartwychwstałego została powierzona przez kardynała Kazimierza Nycza zespołowi twórców pod kierunkiem znanego artysty prof. Adama Myjaka. Twórca związany od wielu lat z Akademią Sztuk Pięknych zaangażował do współpracy utalentowanych asystentów, Kingę Smaczną-Łagowską i Alberta Kozaka, a także grupę studentów Wydziału Rzeźby.
Prace koncepcyjne nad rzeźbą rozpoczęły się już w marcu 2022 roku od szkiców, rysunków i wizualizacji, na podstawie których powstał gipsowy model w skali 1:10.
Pod koniec lipca 2022 w pracowni Wydziału Rzeźby przy Krakowskim Przedmieściu zgromadzono ponad 6 ton gliny. Do końca wakacji trwała praca nad konstrukcją ze stalowych prętów – powoli tworzyły one przestrzenny zarys postaci Chrystusa oraz draperii okrywającej Jego ciało. Do stworzenia konstrukcji zewnętrznej oraz siatki z prętów wewnątrz rzeźby zużyto około 2 ton stali.
Konstrukcja tej monumentalnej rzeźby to swoisty eksperyment pedagogiczny. Tak niezwykły projekt wymagał bowiem wielu godzin ciężkiej fizycznej pracy, która małemu zespołowi zajęłaby lata. Autorzy poprosili więc o pomoc ośmioro studentów. Jeden z nich pozował artystom, by mogli jak najlepiej oddać proporcje ludzkiego ciała. W ten sposób młodzi ludzie zdobyli unikalne doświadczenie oraz udoskonalili swoje umiejętności.
Po żmudnych przygotowaniach 9 września 2022 dla jedenaściorga artystów rozpoczął się najprzyjemniejszy i najtrudniejszy etap tworzenia. Narzucaniu gliny, nadawaniu jej kształtu i rzeźbieniu towarzyszyło nieustanne nawilżanie powierzchni oraz zabezpieczanie folią przed wysychaniem. Jak podkreślają sami twórcy, ten projekt udało się zrealizować wyłącznie dlatego, że pracowano nie indywidualnie, lecz we wspólnocie.
Przez kolejny miesiąc pracowano nad detalami w ułożeniu palców, włosami Zbawiciela, śladami ran w Jego boku, na dłoniach i stopach. Z powodu rozmiaru kompozycji i ciężaru nie można było wykonać jej odlewu na miejscu. Nie mogła także opuścić pracowni w całości.
Prace wymagały podziału rzeźby na elementy do odlewu, następnie nałożenia kilku warstw gipsu na poszczególne fragmenty i przygotowania konstrukcji drewnianej do negatywowej formy gipsowej. Ten etap rozpoczął się 21 października.
Na figurę nałożono łącznie 4 tony gipsu, z których powstało 68 części formy. Po wyschnięciu całości można było przystąpić do zdjęcia fragmentów z rzeźby, mycia elementów z pozostałej na nich gliny, suszenia i uzupełniania w nich ubytków. Wszystkie czynności wymagały niezwykłej precyzji i ostrożności, by oddać wiernie artystyczną wizję, ale przede wszystkim – by nie zniszczyć dzieła. Każda z 68 części ważyła kilkadziesiąt kilogramów i musiała być zdejmowana z sześciometrowego rusztowania ręcznie. Gdy forma była gotowa, można było przystąpić do demontażu rzeźby: zdjęcia gliny z konstrukcji i rozcięcia poszczególnych partii.
Forma została 29 listopada 2022 roku przetransportowana w częściach do pracowni odlewniczej w Węgrowie. Ze względu na rozmiary dzieła artyści postanowili wykonać odlew w żywicy poliestrowej o dużej wytrzymałości i masie stanowiącej mniejsze obciążenie dla ściany prezbiterium niż metal.
Na początku stycznia 2023 roku, po zaizolowaniu formy trzema warstwami rozdzielającymi, odlewnik wyłożył dwie warstwy barwionego na biało żelkotu, a następnie pokrył wnętrze formy pięcioma warstwami żywicy poliestrowej i trzema warstwami włókna szklanego, co utworzyło laminat o grubości 8–12 milimetrów.
W marcu wykonano stalową konstrukcję wewnętrzną rzeźby i przytwierdzono ją do laminatu za pomocą żywicy oraz maty z włókna szklanego. Na początku kwietnia wspawano dodatkową konstrukcję, niezbędną do późniejszego montażu dwutonowej rzeźby na ścianie prezbiterium, oraz wyłożono wnętrze postaci masą wygłuszającą.
Na tym etapie artyści współpracowali z akustykiem, aby całość spełniała parametry akustyczne wymagane we wnętrzu Świątyni. Dopiero wówczas można było zamknąć dzieło przez połączenie pozostałych elementów formy, wyłożonych laminatem, i sklejenie ich żywicą oraz matą z włókna szklanego.
W połowie kwietnia 2023 r. z formy gipsowej odkuto postać Chrystusa, którą poddano jeszcze czyszczeniu i retuszowaniu, oraz nałożono trzykrotnie bazę w kolorze złotym, aby przygotować całość do pokrycia polichromią.
7 maja 2023 r. dwutonowa figura mogła opuścić pracownię odlewniczą na specjalnie przystosowanej platformie, która o trzeciej w nocy przewiozła ją przed Świątynię Opatrzności Bożej. Złożono ją na zewnątrz Sanktuarium, by następnie w ustawionym do dalszych prac namiocie, artyści mogli nanieść kolejne warstwy polichromii – utrzymane w tonacjach ciepłych, w odcieniach starego mosiądzu, z ciemniejszymi brązami wydobywającymi głębokie cienie, przycierkami złotem scalającymi rzeźbę, ugrami oraz ciepłą bielą wyłaniającą detale figury.
W tym czasie w Świątyni już od kilku miesięcy toczyły się prace nad przygotowaniem ściany ołtarzowej. Wizja prof. Adama Myjaka zakładała, że postać Chrystusa zawiśnie na wysokości 17 metrów nad poziomem podstawy prezbiterium.
Trzyosobowy zespół artystów wspólnie ustalił jako tło złoty pas o szerokości ołtarza i wysokości ściany ołtarzowej, czyli blisko 33 metrów. W konsultacjach, adaptacji akustycznej ściany oraz przygotowaniu podkonstrukcji drewnianej dla złotego pasa udział wzięło w sumie kilkadziesiąt osób.
Aby rozpocząć prace przy wygiętej jak żagiel ścianie, trzeba było ustawić w prezbiterium niemal 5 kilometrów rur rusztowań o wadze ponad 43 ton, a do wykonania struktury o właściwościach akustycznych na bokach ściany ołtarzowej, na prawo i lewo od pionowego pasa, zużyto blisko 10 ton specjalnego materiału spełniającego wymagane parametry akustyczne. Wszystkie działania toczyły się za olbrzymią zasłoną z wizerunkiem Manus Dei, tak by nie zaburzać rytmu duszpasterskiego życia Sanktuarium.
Tymczasem w namiocie, po ostatnich poprawkach artystów, mocowano do rzeźby kolejne, tymczasowe, ważące setki kilogramów stalowe belki w celu bezpiecznego przetransportowania dzieła i zawieszenia go na przygotowanych mocowaniach.
Skomplikowana operacja wymagała najpierw użycia zdalnie sterowanego żurawia o udźwigu 7 ton i rozpiętości ramienia 22 metrów. Specjalna rama została wyposażona w koła i umożliwiła wprowadzenie ustawionej bokiem i pod kątem figury przez drzwi frontowe.
Etap ten zajął kilka godzin i w końcu – 18 maja 2023 roku – figura spoczęła nad marmurowym ołtarzem. Następnego dnia podmieniono podkonstrukcję transportową na inną, dzięki czemu – mozolnie, centymetr po centymetrze – można było ustawić rzeźbę w pionie.
20 maja podciągnięto ją i umocowano na docelowej wysokości. Chrystus Zmartwychwstały na chwilę pozostawał w ukryciu Bożej Ręki (Manus Dei), by w pełni ukazać swoje oblicze 4 czerwca, podczas XVI Święta Dziękczynienia.
Kolejny etap prac nad wystrojem i adaptacją akustyczną prezbiterium zakończył się 11 listopada 2023 roku.
To dzieło zespołu projektantów prof. Przemysława Krajewskiego i dr. Michała Kapczyńskiego oraz wykonawców z zakładu stolarskiego w Starej Wsi pod kierunkiem Jacka Markiela.
W prezbiterium zaplanowano miejsce dla ponad 120 celebransów. Obok miejsca dla głównego celebransa, wykonano stalle przeznaczone dla kanoników kapituły kolegiackiej Świętej Opatrzności Bożej, powołanej w 1998 r. przez kard. Józefa Glempa.
Pod baldachimem nad tronem głównego celebransa umieszczono symbol Opatrzności Bożej – Manus Dei (łac. ręka Boga). Przypomina on o codziennej opiece Stwórcy i wyraża moc, z jaką Bóg w Jego Opatrzności działa dla dobra człowieka.
Ambona, stół Słowa Bożego, powstała z marmuru Breccia Capraia, z którego wykonany jest ołtarz. Jej kształt nawiązuje do rozwiązań starożytnych. Prosty w formie pulpit wysunięty jest w stronę wiernych, symbolizując „wyjście” z Ewangelią pomiędzy uczestników liturgii.